16.04.2013

Uprawiam prywatę


Jak ten czas leci. Będąc młodzieńcem nabijałem się z opowieści, że im człowiek starszy tym czas szybciej mu przez palce przelatuje. Ostatnio odczuwam to na sobie jak nigdy dotąd...

Ale zacznę od podziękowań. Dziękuję przeogromnie za wszystkie gratulacje związane z wyróżnieniem mojego bloga w plebiscycie na Szyciowy Blog Roku 2012 - Odkrycie. Większość z Was już pewnie zapomniała o tym konkursie, ale jakoś wcześniej na blogu nie miałem okazji Wam podziękować! Dziękuję również jury za to że mnie wybrało. Byłoby jeszcze fajniej gdybym dostał jakiegoś e-maila od organizatorów z informacją o tym jaki kurs wygrałem, kiedy on jest i gdzie. Choć przyznam, że sam tytuł Odkrycia mnie bardzo satysfakcjonuje a nagrodzone towarzystwo bardzo mnie nobilituje! :) Dziękuję jeszcze raz za wszystkie głosy i miłe słowa! 


Jak już jestem przy podziękowaniach to chciałbym publicznie podziękować najbliższym (mamie, bratu, kuzynkom i całej reszcie mi przychylnych), którzy mnie dopingują w tym co robię! Że wierzą we mnie, że są wsparciem i pozwalają mi iść wytyczoną przez siebie drogą! To duży komfort wiedzieć, że ma się  taką publikę pośród najbliższych! Dziękuję!


Półtora roku temu, kiedy to jeszcze nie myślałem o maszynie do szycia nawet mi do głowy mi nie przyszło, że będę przedsiębiorcą (uuuu.... ale topoważnie brzmi). A teraz jestem panem i władcą. I wierzcie lub nie, ale pracuje się 24/7. Jak nie przy maszynie to przy kompie. Jak nie przy kompie to papierki. A i odpocząć trzeba, ale jak tu odpocząć jak nowe pomysły wciąż przychodzą. Jak uszyć coś szybciej, jeszcze staranniej, wygodniej... Już sobie powoli wszystko zapisuję, żeby nie zapomnieć. Ale jestem szczęśliwy. Bo robić coś co się kocha, co jest ogromną pasją to niesamowite szczęście! I wierzę, że ten wysyłek włożony teraz kiedyś zaprocentuje jeszcze bardziej. 


Dobra, już kończę uzewnętrznianie ;-)


A teraz słów kilka o męskich wykrojach w Burdzie. W kwietniowym numerze pojawiły się męskie wykroje (wreszcie!). Kamizelka i kaszkiet na pewno będą uszyte, bo chodzą za mną od dawna! Spodnie odpuszczę, bo już widać po nich, że one mają wszystkiego zbyt... Nie podobają mi się i już.
Ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni. Z szalonej inicjatywy Long Red Thread powstała akcja zbierania podpisów pod petycją dotyczącą męskich wykrojów w Burdzie. Petycję można, a wręcz należy podpisać TUTAJ. Nad całą inicjatywą oprócz LongRedThread czuwa Marchewkowa, która nadała temu pomysłowi elegancki wygląd (co wydaje się oczywiste oglądając Bloga Marchewkowej) i rzesza fantastycznych dziewczyn, które swoim urokiem rozpropagują akcję pośród tłumów wielbicieli. A są to: Bezdomna Szafa czyli Fioletowa Wiola jak ją zwą swoiBrummig, która za wpisy na blogu powinna dostać przynajmniej Pulitzera a za to co uszyje Złotą PentelkęCzary Maryś co czaruje słowem i obrazemIntensywnie Kreatywna, której intensywność mi imponuje, Joanka-Z z najcudniejszym rogaczemLolaJoo, dla której nie ma rzeczy niemożliwychOla Parasola, która konsekwentnie idzie naprzódO-rety tyle chciałbym napisać, że musiałbym osobą notkę popełnićSusanna, która wcale nie szyje tylko sobie i jest taką dobrą krawiecką duszyczką oraz rzesza tutaj niewymienionych.


Dziewczyny jesteście wspaniałe! To kolejny dowód na to, że blogowa społeczność szyciowa jest niesamowicie zintegrowana i chętna do współpracy, co w rzeczywistości wirtualnej nie jest takie oczywiste. Jak widać duch społecznikowski w narodzie nie umarł! :)) 


Na koniec chciałbym podziękować za uhonorowanie mnie Twarzą Kampanii! Takie wyróżnienie nie ma sobie równych! :)


Zachęcam do polubienia storny na facebooku: https://www.facebook.com/Polska.szyje
Tekst petycji do rozesłania do poszczególnych redakcji znajdziecie tutaj: http://meskiewykroje.blogspot.com
A sama petycja on-line jestu tu: https://www.change.org/petitions/burda-style-de-we-want-more-sewing-patterns-for-men-in-burda


Do dzieła! :))